Wyostrzony wzrok w nocy
Warto dodać, że kot to drapieżnik. Szczególnie aktywny jest wieczorem oraz wczesnym rankiem (właściciele tych zwierzaków mogą dużo powiedzieć na ten temat, bo często nie wysypiają się przez swoje czworonogi, które akurat szaleją w chwilach, gdy oni chcą spać). Kot nawet w tych wczesnych oraz późnych porach ma bardzo wyostrzone zmysły. Dlatego jest w stanie działać bardzo efektywnie, nawet gdy światło jest bardzo słabe. Pomagają mu w tym nie tylko słuch czy węch, ale przede wszystkim wzrok, którym lokalizujemy swoją potencjalną ofiarę.
Jak widzi kot – czym wzrok kota różni się od wzroku ludzkiego?
Budowa oka kota a kota ludzkiego jest dość podobna. Podstawowe elementy budulcowe są identyczne. Trzeba jednak pamiętać, że choć podobieństwa są wyraźne, to różnice jednak mocno się odznaczają. Najważniejsza dotyczy siatkówki, czyli błony, która mieści się na tylnej powierzchni gałki ocznej. Zawiera światłoczułe receptory, tzw. fotoreceptory. To właśnie one zmieniają promienie świetlne w sygnały elektryczne, które przetwarzają komórki nerwowe. Następnie wysyłane są do mózgu i przekształcane w obrazy, które widzimy. Wyróżniamy dwa typy fotoreceptorów – pręciki oraz stożki. Te pierwsze odpowiadają za widzenie nocne oraz peryferyjne. Wykrywają przede wszystkim jasne kolory oraz odcienie szarości. Stożki zaś odpowiadają za widzenie w dzień oraz postrzeganie kolorów.
Porównując siatkówkę człowieka do siatkówki oka, warto dodać, że nasza posiada więcej stożków niż kocia. Inaczej jest w przypadku pręcików, odpowiadających za widzenie w gorszym świetle. Tych nasz czworonożny przyjaciel posiada znacznie więcej. To istotne, bo kot jest drapieżnikiem i w naturalnym świecie ciągle poluje. Dlatego dobrze widzi wieczorem i nad ranem – może szybko wyczuć i wypatrzyć swoją potencjalną ofiarę. Oczywiście nie dostrzega jej bardzo dokładnie, ale jest w stanie dobrze wyczuć jej zarys, nawet jeżeli jest już dość ciemno. Jest jeszcze jeden bardzo istotny element. Mianowicie kot posiada również tzw. błonę odblaskową. To właśnie ona pozwala mu widzieć w słabym świetle nawet… 6 razy lepiej niż człowiek. Niesamowite, prawda? Ciekawostkę mogą stanowić fotografie artysty Nickolaya Lamma, który poświęcał bardzo wiele czasu na studiowanie kocich oczu. Badał temat samodzielnie, ale konsultował się także z wieloma znanymi i cenionymi artystami. Dzięki tym działaniom powstały zdjęcia, na których bardzo dokładnie widać różnicę pomiędzy postrzeganiem rzeczywistości wokół nas przez koty oraz przez ludzi.
Jak kot widzi kolory?
Wiele osób uważa, że koty postrzegają świat jako monochromatyczny. Tymczasem widzą dichromatycznie – dość dobrze je rozróżniają, choć nie tak jak my. Rzeczywistość postrzegana przez kota ma zabarwienie niebiesko-fioletowe oraz zielono-żółte. Barwy, które widzi kot mogą być niebo wyblakłe w porównaniu do tego, jak my byśmy je postrzegali. Z drugiej strony czworonóg doskonale widzi po zmroku – a wtedy my, ludzie, mamy znacznie gorsze widzenie. Z drugiej strony w jakim celu kot miałby dokładnie rozróżniać kolory? Jego głównym pożywieniem (w naturalnym środowisku) jest to, co upoluje. Podstawy diety nie stanowią owoce, a to w ich przypadku potrzebne mi było dostrzeganie barw.
Ciekawostka
Jakie konkretnie kolory widzi kot? Przede wszystkim są to takie barwy jak: niebieski, zielony, żółty, fioletowe. Z całą pewnością zwierzak ten nie dostrzega czerwieni – wszystkie obiekty, które mają ten kolor mogą być postrzegane jako żółtawe. Ciekawostkę może stanowić fakt, że kot widzi “barwy”, których my nie dostrzegamy, np. pasmo ultrafioletu. To jest blokowane przez soczewki w oczach ludzkich. Opowiedzmy o tym na przykładzie. Jeżeli weszlibyśmy do pomieszczenie, w którym znajdowałaby się tylko oświetlona lampa UV, człowiek myślałby, że wszystko jest pogaszone. Tymczasem kot zauważyłby widzialne światło. Teoria wielu naukowców wskazuje, że taka zdolność pomaga tym zwierzętom dostrzec fluorescencyjne ślady moczu oraz potencjalną ofiarę, która się ukryła.
Jak kot widzi w ciemnościach?
Albo wypadałoby zapytać inaczej – czy kot widzi w ciemnościach? Tak, z racji większej liczby pręcików na siatkówce (w porównaniu do człowieka). Dla wielu osób to może wydawać się ciekawe. Dobre widzenie w ciemności, a w świetle dziennym – nie dostrzeganie drobnych szczegółów czy wielu kolorów. Jak widać jedno nie wyklucza drugiego. W temacie ciemności warto wspomnieć, że oko kota posiada błonę odblaskową. To właśnie element odpowiadający za nocne świecenie oczu zwierzęcia. Błona ta jest wyposażona z komórek, których działanie przypomina działanie… lusterka. Struktura znajdująca się tuż za siatków odbija światło tak, że pada ono od razu na fotoreceptory. To umożliwia wykorzystanie nawet bardzo małych ilości światła. Efekt? Bardzo dobre widzenie w nocy – nie trzeba dodawać, że o wiele lepsze niż w naszym przypadku. Najprawdopodobniej to co my ludzie postrzegamy w ciemności jako bardzo ciemne, czasem wręcz niedostrzegalne, kotu jawi się w odcieniach szarości. Oczywiście jeżeli mówimy o całkowitej ciemności, gdzie nie znajduje się nawet mikro łuna światła, zwierzak także nie widzi nic. By cokolwiek dostrzegał potrzebne są choć małe ilości światła.
Jak widzi kot? Ostrość
Jeżeli weźmiemy pod uwagę dzień, to nie mamy wątpliwości, że ostrość ludzkiego wzroku jest o wiele lepsza u człowieka niż u kota. My widzimy dość ostro rzeczy, które są blisko naszej twarzy. W przypadku kota już tak to nie wygląda – to co znajduje się bezpośrednio przed kocim pyszczkiem jest dostrzegane przez niego nieostro. Może go nawet nie dostrzegać, szczególnie wtedy, ów przedmiot jest nieruchomy.
Pole widzenia kota
Pole widzenia kota jest znacznie szersze niż ludzkie – u człowieka wynosi 180 stopni, a u czworonogów, niezależnie od rasy kota, 200. Nie bez powodu tak jest – ta cecha pomaga bowiem zwierzakowi w polowaniach i w obronie. Kot musi mieć szerokie pole widzenia nie tylko ze względu na swoje ofiary, ale także potencjalne zagrożenie, które go czeka. Dlatego zwierzak ten jest w stanie dostrzec nawet zwierzęta, które zbliżający się do niego od tyłu nieco po przekątnej. To niezwykle istotna umiejętność. Jeżeli coś znajduje się w centralnym polu widzenia, to kot także dostrzega to bardzo wyraźnie. Jeśli coś znajduje się po bokach, to nie jest to już tak ostre. Chyba, że się poruszy – wówczas kot dostrzeże to bardzo szybko. Jego refleks jest wręcz błyskawiczny, o wiele, wiele lepszy niż w przypadku ludzi.
Z jakiej odległości widzą koty?
Jak już wspomnieliśmy pole widzenia kota domowego i dzikiego jest o wiele szersze niż u człowieka (kot – 200 stopni, człowiek – 180). 6 metrów – tyle wynosi odległość, z jakiej drapieżniki zobaczą swoją zdobycz. Ludzkie oko ma tutaj większe pole manewru – jesteśmy w stanie dostrzec przedmioty, które są oddalone nawet od 30 do 60 metrów.
Trzecia powieka u kota
Kot posiada tzw. trzecią powiekę. Dlaczego? Służy mu za ochronę przed uszkodzeniami – w końcu wzrok to niezwykle istotny zmysł u kota, bez którego mógłby nie przeżyć (w naturalnym środowisku – tj. miałby trudności z upolowaniem czegoś). Ponadto trzecia powieka pomaga w oczyszczaniu oka z zabrudzeń oraz kurzu.
Węch u kota – ważne informacje
Nie tylko wzrok jest niezwykle istotnym zmysłem u kota, który pozwala mu upolować ofiarę i tym samym przeżyć. Warto wspomnieć jeszcze o innym niezwykle istotnym zmyśle jakim jest węch. Często w kontekście zwierząt wspominamy głównie o psach. Te słyną ze swojego dobrego węchu, a jak jest u kotów? Rzadko mówi się o tym, że te zwierzaki także mają bardzo dobrze rozwinięty węch. Wśród znawców kotów istnieje określenie, iż “kot je nosem”. O co dokładnie chodzi? Kot nie zje niczego bez powąchania. To właśnie zapach jest najistotniejszym czynnikiem pod tym kątem – jeżeli coś nieodpowiednio pachnie, zwierzak tego nie spożyje. Warto więc przyjrzeć się temu, w jaki sposób powinno się karmić kota. Węch tych zwierząt jest szalenie silny i rozwinięty, tak bardzo, że czworonóg jest w stanie rozpoznać osobnika po zapachu, np. moczu. Wracając jednak do psów – rzeczywiście – węch kota jest słabszy niż u psa.
Inne zmysły u kota
Warto wspomnieć również, iż koty są w stanie rozpoznawać kierowane do nich słowa – błyskawicznie uczą się na nie reagować. Posiadają także tzw. “receptor feromonów”, czyli nic innego jak narząd lemieszowy, który znajduje się podniebieniu twardym. Warto dodać, że ludzie także posiadają taki narząd, choć wykorzystywany jest głównie tuż po porodzie. Potem już nie pełni żadnej funkcji. Zatem jeżeli wołamy naszego kota na obcinanie pazurków, a ten nie reaguje, to zapewne nie jest tak, że nas nie słyszy. Słyszy i to doskonale, a do tego potrafi dobrze rozpoznawać kierowane do niego słowa. Są też inteligentne – więc dobrze wiedzą, kiedy wołamy je na jedzenie czy na zabawy, a kiedy na rzeczy, które nie sprawiają im przyjemności. Znowu jednak zrobimy porównanie do psa – trzeba powiedzieć, że te wykazują jeszcze większe zdolności w rozpoznawaniu ludzkiej mowy.
Orientacja w terenie u kota
Mówiąc o zmysłach kota nie możemy zapominać o jego orientacji w terenie. To umiejętność, którą ten zwierzak zdecydowanie wyróżnia się na tle ludzi. Podobną zdolność mają też np. ptaki. Koty są w stanie znaleźć drogę do domu nawet w promieniu 15 kilometrów. Jak to się dzieje? Mówi się, że być może w celach orientacji wykorzystują pole magnetyczne. Skąd takie wnioski? Niegdyś wykonano eksperyment, w którym przymocowano do obroży kota magnes. Wówczas źle radził sobie z powrotem do domu, w przeciwieństwie do zwierząt bez magnesu. Najprawdopodobniej magnes zakłócał pole magnetyczne. Jest jeszcze jedna teoria – mianowicie, iż kot poznaje swój teren po charakterystycznych dźwiękach. To właśnie “po nich” wraca tam gdzie chce. Jak jest w rzeczywistości? Która opcja jest bardziej prawdopodobna? Na razie nie możemy powiedzieć na 100%. Niemniej jednak jako właściciele kotów powinniśmy zadbać o ich bezpieczeństwo. Mimo, że zwierzaki te potrafią same wrócić do domu, to jednak po drodze mogą być narażone na wiele niebezpieczeństw. Nie powinniśmy doprowadzać do takich sytuacji, dlatego warto kota pilnować i zadbać o odpowiednią opiekę, a po drugie – zainwestować w lokalizator GPS. Tego typu urządzenie w połączeniu z aplikacją to pewność, że zawsze mamy na oku swojego zwierzaka. GPS dla kota posiada funkcję lokalizacji, nasłuchu, a nawet wysłania powiadomienia S.O.S, kiedy nasz pupil zostanie znaleziony przez obcą osobę.
Jak słyszy kot? Zmysł słuchu
Słuch jest u kota doskonały – często porównywany do węchu u psa. Najprawdopodobniej kot jest w stanie usłyszeć potencjalną ofiarę (np. mysz) z odległości kilkudziesięciu metrów. Zwierzęta te są w stanie nawet wychwycić dźwięki, których nie są w stanie usłyszeć ludzie. Bardzo ciekawą informację może stanowić fakt, iż koty potrafią bardzo dokładnie określić źródło dźwięku. Mało tego. Czworonogi te umieją wyławiać interesujące ich tylko dźwięki. Dokonują swego rodzaju selekcji, aby precyzyjnie określić, gdzie znajduje się ich ofiara. Zresztą nie można nie powiedzieć o samej budowie ucha kota. Zwierzak ten potrafi poruszać tym narządem w różnych kierunkach (dzięki 30 różnym mięśniom!).
Wąsy u kota – dlaczego je posiada?
Już wiemy, jak widzi kot, ale czy zdajemy sobie sprawę, jak niezmiernie ważne w codzienności tego zwierzaka są jego wąsy? Wąsy czyli inaczej wibrysy są bardzo istotne szczególnie w ciemnościach. Kot stosuje je jako dodatkowy zmysł czucia. Okazuje się, że np. koty które mają (ze względów zdrowotnych) nałożony kołnierz często mają problem z poruszaniem się oraz oceną odległości. Nierzadko zwierzaki poruszają się wtedy jakby… odrobinę niemrawo. Nie tylko zresztą wąsy są używane przy poruszaniu się. Kot wykorzystuje także brwi oraz małe włoski, które znajdują się po wewnętrznej stronie łapek.
Warto dodać, że informacje, które przekazaliśmy wyżej, dotyczą wszystkich kotów – nie tylko domowych, które znamy i mamy w mieszkaniach, ale także kotów dzikich.